Wczoraj zaczęłam się urlopować wprawdzie podróż była kilkugodzinna ale przyjemna,
mój synek świetnie ją zniósł więc nie było nadprogramowych stresów :)
Poniedziałek zaczęłam owsianeczką zgodnie z przepisem mojej diety a na lunch zapakowałam twarożek z ogóreczkiem, selerem naciowym który wyśmienicie smakował podczas przerwy
w podróży do tego kawka i dalej w drogę - tak więc uniknęłam restauracyjnych pokus ;)
Założenia urlopowe :
- jeść regularnie co 3 godziny
- śniadanka (owsianka lub 2 mini kanapki z chlebka pełnoziarnistego oczywiście z dodatkiem warzyw i białka )
- obiady chude mięsko i warzywka
- desery jogurt naturalny plus owoc sezonowy
- kolacje sałaty z odrobiną białka
Rano zamierzam biegać po parku bądź pływać w basenie.
Generalnie dużo spacerów, zwiedzania i mnóstwo zabawy z moim synkiem.
Dodatkowo zestaw ćwiczeń ustalonych z trenerem personalnym z Tuan Club Sport&Spa
mój zestawik :) |
Park po którym będę biegać
A tutaj odpoczywam i nabieram siły do dalszej walki z tłuszczem;)
Przesyłam Wszystkim cieplutkie pozdrowionka z Łańcuta
Urlop jeszcze przede mną, ale już się zaczęłam martwić czy dam radę wytrzymać z dietą i ćwiczeniami na wakacjach..Twoje założenia wakacyjne wyglądają całkiem przyjaźnie, więc chyba ja też z nich skorzystam:) Przyjemnych wakacji!
OdpowiedzUsuńKasieńko, dasz radę! pomyśl tylko ile osiągnęłaś - twoje wyniki są rewelacyjne więc nie marnuj tego :)i nie zamartwiaj się na zapas - miłego wypoczynku Tobie również :) cieszę się ,że mogę być dla ciebie przykładem.
Usuń